~ * ~ Witam serdecznie na mon Joli visage ! ~ * ~

piątek, 4 marca 2011

Podkład mineralny ARTDECO

           Tak jak już wspominałam w pierwszym wpisie, ten post będzie o podkładzie, który mnie urzekł i stał się moim ulubionym produktem kosmetycznym aż do teraz, ponieważ na dzień dzisiejszy wiem więcej na temat kosmetyków mineralnych, dlatego podkład mineralny ARTDECO, pure MINERALS, Mineral Powder Foundation, zejdzie na dalszy plan.
           Chciałabym zaznaczyć, że opisywane produkty na tym blogu są stosowane przeze mnie (ten podkład o ok. 4miesięcy), po prostu chcę podzielić się swoim zdaniem na ich temat.
Uwaga edytowany post. Proszę przeczytać całość, wraz z częścią "EDIT" .
           Jestem zadowolona z mojego podkładu mineralnego, mimo, że im dłużej go używam dostrzegam jego wady. Cieszy mnie to, że nie posiada talku i dużej ilości miki (nie podobają mi się podkłady mineralne z świecącymi drobinkami, choć znam ich zastosowanie, po prostu nie chcę podkładu z nimi). Niestety posiada składniki, które po nałożeniu podkładu podrażniają moją skórę, chociaż po godzinie nie odczuwam pieczenia.
           Wchodząc do drogerii moim zamierzeniem było kupienie podkładu Maybelline Pure.Powder Mineral, lecz po konsultacji z przemiłą ekspedientką, doszłam do wniosku, że nie jest on taki genialny. Ma bardzo mało kolorów, tam widziałam 4 i bardzo od siebie się różnią (2 jasne i 2 ciemne). W dotyku proszek był nawet całkiem fajny, lecz kolory wydawały mi się trochę nienaturalne. Poleciłam mi podkład firmy ARTDECO, gdy rozprowadziłam go na ręce dostrzegłam wielką różnicę pomiędzy pierwszym produktem a tym. Konsystencja pure MINERALS jest niczym jak jedwab, miła i bardzo dobrze zmielona, niestety tego nie mogę powiedzieć o Maybelline Pure.Powder Mineral. Co prawda ARTDECO nie posiada tez wielu kolorów, bo tylko 5. Udało mi się prawie trafić z kolorem, ale wydaje mi się, że będzie on idealny na wiosnę/lato, ponieważ, gdy się opalę i poprawi mi się koloryt cery, będzie on idealny. Kolejną rzeczą, która mnie uszczęśliwia jest to, że naprawdę moja cera polepszyła swoją kondycję, uspokoiła się. Twarz po nałożeniu podkładu jest gładka i wydaje się, że oddycha. Kamufluje moje zaczerwienienia, lecz nadal używam korektora. Wciąż wydaje mi się, że po nałożeniu podkładu moja skóra jest czerwona, teraz już wiem dlaczego (czytaj EDIT).
           To co najbardziej mi się nie podoba w tym zestawie to pędzel. Kupiłam go, bo nie miałam pędzla Kabuki, ale nie polecam go. Przynajmniej dla mnie jest szorstki i podrażnia skórę. Przed kupieniem sprawdzałam go dłonią. Teraz wiem, że lepiej przyłożyć pędzel do policzka i przetrzeć. Również nie podoba mi się, to że nie raz podkład podkreśla skórki. Piszę nie raz, ponieważ mam cerę mieszaną w stronę suchej i gdy niedostatecznie nawilżę mojej twarzy zdarza się, że podkład podkreśla skórki. Nie podoba mi się pierwszy efekt po wykończeniu makijażu oraz dziwnie zachowuje się na moim tłustym nosie. Po 30min. podkład prawie "wtapia się" w skórę, ale na nosie nie (wygląda to tak, jakbym źle nałożyła zwykły mocno kryjący puder na nienawilżony nos).

ARTDECO, pure MINERALS, Mineral Powder Foundation - posiada krycie klasycznego podkładu i jedwabistą matową konsystencję z materiałów sypkich.
Daje bardzo naturalny wygląd świeżej, odżywionej i promiennej skóry. Zawiera wysokiej jakości kompleks mineralny cynk i magnez. Jest przeznaczony do każdego rodzaju skóry, od wrażliwej do tłustej cery.
Bez talku, wosków i oleju. Dwutlenek tytanu i tlenek cynku chroni skórę przed UV. Nie zatyka porów. Bezzapachowy.
źródło: artdeco.de/en/

Skład:
Zinc Oxide, Aqua (Water), Phenoxyethanol, Methylparaben, Propylparaben, Ascorbyl Palmitate, Lysine, Magnesium Chloride, Potassium Chloride, Zinc Chloride, Sodium Chloride, Potassium Sorbate, [+/- Mica, Bismuth Oxychloride, Iron Oxides, Titanium Dioxide].

Kolory:
podkład mineralny firmy ARTDECO w pięciu kolorach
mój zestaw: podkład i pędzel Kabuki
opakowanie po podkładzie
opakowanie po pędzlu Kabuki
mój kolor
Nie myślałam, że w pudełku z podkładem mineralnym będzie instrukcja obsługi
1. Wysyp niewielką ilość podkładu na wieczko.Wiruj pędzlem w pokrywie, dopóki włosie pędzla pokryjemy podkładem.
2. Strzepnij nadmiar proszku. Proszek powinien być trudno widoczny na pędzlu. Przy stosowaniu Mineral Powder Foundation, należy pamiętać, że mniej znaczy więcej!
3. Zaaplikuj na skórę za pomocą małych ruchów kołowych. Start od zewnętrznej strony twarzy policzka i nakładamy do wewnątrz. Następnie należy kontynuować nakładanie na czoło i nos.

Na oficjalnej stronie ARTDECO znajdziecie filmy instruktażowe. Pod tym linkiem znajdziecie filmik po angielsku ja nałożyć podkład mineralny z serii pure MINERALS.
film instruktażowy
Podsumowanie:
waga: 15g
cena: podkład - 86zł, pędzel - 55zł (do kupienia osobno)
używam: od ok. 4miesięcy
Nie kupię go, ponieważ doczytałam skład produktu, dlatego chcę też wypróbować podkłady mineralne z firm: Pixie Cosmetics, Lily Lolo i EVERYDAY MINERALS

( + ) PLUSY:
- bardzo dobrze zmielony,
- bardzo wydajny,
- nie zatyka porów,
- uspakaja cerę,
- dobrze kryje (efekt zależy od naniesionej ilości),
- matuje (mam mieszaną cerę w kierunku do suchej, nie potrzebuję dużego matowienia skóry),
- nie ściera się, nie brudzi ubrań,
- twarz wygląda naturalnie, gładka skóra,
- łatwy w użyciu,
- łatwo wydobyć produkt z pudełka,
- minimalne drobinki,

( + / - ) zdarza mi się, że podkreśla suche skórki i wysusza cerę,
            ale to wszystko zależy od nawilżenia skóry,

( - ) MINUSY:
- mały wybór kolorów (zaledwie 5 kolorów)
- schludne opakowanie, ale powinna być zatyczka, ponieważ dużo podkładu wysypuje się do wieczka i przy otwieraniu trzeba uważać, aby nie stracić za dużo podkładu, dlatego musi być trzymany w poziomie,
- pędzel Kabuki z tej samej serii - Powder Brush for Mineral Powder Foundation, jest szorstki i nieprzyjemnie aplikuje się nim podkład, ponieważ podrażnia skórę,
- nieefektownie kryje nos,
- skład produktu: parabeny i tlenochlorek bizmutu :(

Ocena: 6,5 / 10
_______________________________________________________________________________________
EDIT: /10.03.2011/
Ocena produktu spada do o dwa punkty, ponieważ im bardziej zagłębiam się w kosmetyki mineralne, tym bardziej one mi się podobają, ale również odkrywam przykrą prawdę. Niestety doczytałam skład produktu tegoż podkładu i zasmucił mnie on. Kupując podkład prawie 5 miesięcy temu, zupełnie nic nie wiedziałam na temat składów kosmetyków mineralnych, aż do tej pory. Po nałożeniu podkładu ARTDECO pędzlem Kabuki (również tej firmy) zawsze wydawało mi się, że moja skóra pod podkładem różowieje. Wydawało mi się, że to wszystko przez ten szorstki pędzel. Teraz już wiem, że moja skóra może być uczulona na parabeny oraz tlenochlorek bizmutu. Dlatego proszę starannie wybierajcie produkty, jeżeli macie wrażliwą skórę.

I co myślicie o tej recenzji? Podobała się? :D Proszę napiszcie jakie Wy macie zdanie na temat tego produktu, ponieważ jestem bardzo ciekawa ;]
Pozdrowienia,
~imadoki

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz