~ * ~ Witam serdecznie na mon Joli visage ! ~ * ~

wtorek, 15 marca 2011

Kremy i tonik do pielęgnacja skóry naczynkowej z Avène, Soraya i Lirene

           Z produktami firm Avène i La Roche-Posay spotkałam się stosunkowo niedawno, za sprawą jednej z wizyt u dermatologa oraz w aptece, gdzie mogłam sprawdzić swoją skórę specjalnym do tego urządzeniem. Wtedy uświadomiłam sobie, że mam wrażliwą skórę i tak naprawdę niedostatecznie dobrze o nią dbałam ;( Teraz już wiem, że moja skóra jest wrażliwa, trądzikowa, ulega podrażnieniom i zaczerwienieniom.
           W dzisiejszym poście chciałabym przedstawić Wam moją recenzję na temat kosmetyków dla skóry naczynkowej, co będzie dotyczyć pierwszej z wymienionych firm kosmetycznych, a w kolejny post będzie o kosmetykach do pielęgnacji skóry trądzikowej z obydwóch firm.
           Na samym początku kupiłam sobie z firmy Avène krem Antirougeurs Légère, a następnie również dla cery naczynkowej, silniejszy krem Diroséal. Do tego małego zestawu kupiłam krem z SORAYA oraz tonik bezalkoholowy z Lirene. Wstawiłabym z chęcią swoje zdjęcia produktów, ale aparat mi nie działa :( Nie wiem co się z nim stało ;(((

Krem dla skóry wrażliwej naczynkowej normalnej lub mieszanej - Antirougeurs Légère (lekki krem pielęgnacyjno-ochronny do skóry z rozszerzonymi naczynkami). Produkt hipoalergiczny. Nie powoduje powstawania zaskórników. Zielone zabarwienie kremu neutralizuje zaczerwienienie na skórze.

Właściwości:
* koi i łagodzi podrażnienia (dzięki zawartości Wody termalnej Avène),
* wzmacnia, uszczelnia i uelastycznia naczynia krwionośne (metylochalkon hesperydyny wzmacnia ściany naczyń krwionośnych i poprawia mikrokrążenie, wyciąg z ruszczyka wzmacnia i uszczelnia naczynia krwionośne),
* zmniejsza obrzęk (siarczan dekstranu),
* chroni skórę przed szkodliwym działaniem UV i czynników zewnętrznych (filtry przeciwsłoneczne chronią naczynia krwionośne przed szkodliwym działaniem promieniowania UV).

Skład:
Woda termalna Avène, siarczan dekstranu, metylochalkon hesperydyny, wyciąg z ruszczyka, kompleks nawilżający, faza odżywcza, filtry przeciwsłoneczne – SPF 10
źródło: Avène Antirougeurs Légère
 
Podsumowanie:
waga: 30ml
cena: 44zł (bez przesyłki)
używam: 5miesięcy (jeszcze nie zużyłam całego kremu, wciąż go używam, ponieważ bardzo dobrze nawilża)

( + ) PLUSY:
- dobrze nawilża,
- niepodrażania skóry,
- dobrze się wchłania,
- nie zapycha porów,
- dobra konsystencja,
- przyjemny zapach,
- filtr UV 10 (idealny na jesień/zimę),
- wydajny,

( + / - )  łagodzi chwilowe podrażnienie,
           ciężko mi stwierdzić czy wzmocnił moje naczynia krwionośne, na pewno nie pojawiły się
           kolejne naczynka,

( - ) MINUSY:
- nie usuwa stałych rumieni na policzkach (moja skóra co ranek jest tak samo czerwona jak przed użyciem kremu, może mam wygórowane potrzeby, ale wolę używać kosmetyku, który zmniejszy rumień, a nie go tylko zamaskuje),
- pistacjowy kolor kremu nie zakrywa zaczerwienienia,
- cena.

Ocena: 5,5 / 10

           W tej serii jest też krem Riche, który jest przeznaczony dla skóry suchej i bardzo suchej.


Krem Diroséal (kremem przeznaczonym do intensywnej pielęgnacji skóry naczynkowej z rumieniem utrwalonym i widocznymi rozszerzonymi oraz popękanymi naczynkami. Regularne stosowanie kremu Diroséal zapobiega rozwojowi rumienia, zmniejsza jego widoczność, likwiduje obrzęk skóry). Bez substancji zapachowych. Produkt hipoalergiczny. Nie powoduje powstawania zaskórników.

Właściwości
* hamuje tworzenie się nowych naczyń, zapobiegając rozwojowi rumienia (składnik aktywny Retinaldehyd C.T. zapobiega powiększaniu się rumienia oraz zmniejsza widoczność zmian naczyniowych poprzez pogrubienie naskórka),
* wzmacnia i uszczelnia naczynia krwionośne (metylochalkon hesperydyny wzmacnia ściany naczyń krwionośnych i poprawia mikrokrążenie, wyciąg z ruszczyka wzmacnia i uszczelnia naczynia krwionośne),
* zmniejsza obrzęk (siarczan dekstranu).

Skład:
Woda termalna Avène, retinaldehyd, siarczan dekstranu, metylochalkon hesperydyny
źródło: Avène Diroséal
 
Podsumowanie:
waga: 30 ml
cena: 50zł (bez przesyłki)
używam: 3miesiące z 2tygodniową przerwą, podrażnił moją skórę i przez kilka dni nie mogłam poradzić sobie z zaczerwienieniem, to wszystko przez retinaldehyd, dlatego nie można używać silnie działających kosmetyków myjących.

( + ) PLUSY:
- usuwa i zmniejsza widoczność naczynek,
- mniej czerwienie się pod wpływem temperatur,
- skóra jest miękka, grubsza i elastyczniejsza,
- nie zapycha porów,
- wydajny,
- piękny zielony kolor kremu,

( + / - )  gęsta konsystencja,

( - ) MINUSY:
- długo wchłania się (godzinę przed spaniem smaruję się kremem),
- krem jest ciężki, czuje się go na twarzy,
- podrażnia i wysusza skórę,
- cena.

Ocena: 8,5 / 10


SORAYA, beauty THERAPY - Cera Naczynkowa (krem na dzień z Aster Maritima łagodzący rumień). Oparty jest na wyjątkowo skutecznej recepturze bogatej w kompleks naturalnych, bioaktywnych składników. Doskonale nawilża, delikatnie natłuszcza oraz chroni naskórek przed szkodliwym działaniem czynników zewnętrznych. Regularnie stosowany zmniejsza miejscowe i rozległe zaczerwienienia, redukuje obrzęki i łagodzi. Krem pozbawiony jest sztucznych barwników, a beżowy odcień kremu wynika z wysokiej zawartości aktywnych wyciągów roślinnych.

Skład:
Aqua, Ethylhexyl Stearate, Decyl Oleate, Glyceryl Stearate, Cetearyl Alcohol, Aesculus Hippocastanum (Horse Chestnut) Seed Extract, Ceteareth-12, Propylene Glycol, Ceteareth-20, Paraffinum Liquidum, Caprylic/Capric Triglyceride, Aster Maritima Extract, Vitis Vinifera (Grape) Leaf Extract, Saphora Japonica Rutin, Tetrahydroxypropyl Ethylenediamine, Carbomer, PEG-8, Tocopherol, Ascorbyl Palmitate, Ascorbic Acid, Citirc Acid, DMDM Hydantoin, Methylparaben, Propylparaben, Parfum, Benzyl Alcohol, Benzyl Salicylate, Citral, Citonellol, Eugenol, Farnesol, Geraniol, Iso Eugenol, Butylphenyl Methylpropional, Limonene, Linalool.
źródło: SORAYA
Podsumowanie:
waga: 50 ml
cena: 12zł
używam: 4miesięcy (jest dobry do codziennego używania, ale wcale nie wpływa na zmniejszenie naczynek)

( + ) PLUSY:
- dobrze nawilża,
- niepodrażania skóry,
- przyjemny zapach,
- pół lejąca konsystencja,
- wydajny,

( + / - )  zdarzyło mi się, że kilka razy ściągnął moją skórę,
            dobrze się wchłania, ale przez kilka minut po nałożeniu skóra jest trochę lepka,

( - ) MINUSY:
- nie łagodzi rumienia,
- nie zmniejsza ilości naczynek i obrzęków.

Ocena: 5 / 10


Tonik wzmacniający, bezalkoholowy Lirene dla cery naczynkowej (masz skórę płytko unaczynioną, skłonną do zaczerwienień, która wymaga odświeżenia, wzmocnienia ścian naczyń krwionośnych oraz przywrócenia komfortu. Tonik skutecznie odświeża i usuwa pozostałości makijażu i zanieczyszczeń, nie wysuszając skóry. Łagodzi podrażnienia oraz wzmacnia naczynia krwionośne, redukując zaczerwienienia. Kosmetyk odpowiedni dla skóry w każdym wieku).

Skład:
Aqua, Glycerin, PPG-26-Buteth-26, PEG-40, Hydrogenated Castor Oil, Disodium EDTA, Propylene Glycol, Ethoxydiglycol, Ginko Biloba (Ginko) Leaf Extract, Citrus Medica Limonum (Lemon) Juice, Glucose, Butylene Glycol, Methylparaben, Methylchloroisothiazoline, Methylisothiazolinone, Parfum, Benzyl Alcohol, Hexyl Cinnamal, Limonene, Butylphernyl Methylpropional.
źródło: Lirene

 
Podsumowanie:
waga: 200 ml
cena: 13zł
używam: ok.1,5miesiąca (jestem z niego zadowolona, niestety smuci mnie to, że tak szybko "znika"), na pewno jeszcze po niego sięgnę, ale chciałabym kupić coś innego.

( + ) PLUSY:
- łagodzi i koi rumień,
- dobrze oczyszcza skórę i zmywa resztki makijażu,
- lekko nawilża skórę,
- przyjemny zapach,
- nie podrażnia,
- nie wysusza skóry,

( - ) MINUSY:
- niewydajny.

Ocena: 8,5 / 10

           Powyższe kremy mają swoje dobre strony, ale niestety nie usuwają od razu rumienia czy naczynka. Jak zupełnie je skończę, to napiszę czy widzę jakieś różnice. Może po prostu za krótko je stosuję, a kuracja powinna trwać dłużej. Nie zaprzestanę szukania kolejnych kremów dla skóry naczynkowej. Zaczęłam od droższego Avène i spróbowałam czegoś tańszego za kilkanaście złotych. Ostatnio kupiłam krem z serii Pharamceris typ A. Wydaje mi się, że kolejny mój zakup będzie dotyczył tej firmy, tyko dla skóry naczynkowej.
Pozdrawiam,
~imadoki

7 komentarzy:

  1. ja ostatnio szukam produktu, który w jakimś stopniu mógłby mi pomóc z moimi " 'gośćmi" na twarzy. Nie wiem już co z tym robić, okropność. ;p

    zaciekawiła mnie ta soraya :)

    OdpowiedzUsuń
  2. DO: MissDood
    Jeśli chodzi o SORAYA to jest całkiem ok, aktualnie używam go codziennie pod makijaż, nie zauważyłam, żeby wpływał szczególnie na rumienie. Jak go skończę chciałabym zobaczyć jakie są produkty z Pharmaceris (one kosztują tak ok 30zł, zależy od promocji), ale również z Ziaja, bo mają też całkiem fajny i tani krem dla skóry z naczynkami ;] Z tego co czytałam po kremie Lirene puchnie buzia, nie testowałam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja nigdy z naczynkami nie miałam problemu, ale szukam czegoś pod makijaż. Chce żeby mi nawilżał i żeby troche podtrzymywał puder itp. :D Tylko szukam czegoś taniego, żeby nie przepłacać. :)
    A wisiorek robiony ręcznie, nie wiem z czego, bo to nie ja robię :D Ale link do tej dziewczyny mam w notce. ;D

    OdpowiedzUsuń
  4. DO: MissDood

    Aha chyba, że tak ;P To trzeba było tak od początku ;] Na pewno przed nałożeniem makijażu należy nawilżyć skórę. Wszystko zależy od skóry jaką masz, warto poczytać opinie na wizażu w kwc. Jeśli chcesz coś taniego to na pewno może to być Ziaja, Nivea, Soraya, Lirene czy Olay ;]

    OdpowiedzUsuń
  5. właśnie wybieram się na zakupy więc na pewno czegoś poszukam :)
    dzięki :)

    OdpowiedzUsuń
  6. DO: MissDood

    To jak coś znajdziesz to napisz ;]

    OdpowiedzUsuń
  7. Fajny blog będę tu zaglądac:):)

    OdpowiedzUsuń